Szlagiery już na inaugurację! Zapowiedź 1. kolejki

1 Liga:

Obsada pierwszej ligi jak co sezon może budzić respekt i zapowiada naprawdę emocjonującą rywalizację na wysokim piłkarsko poziomie. Już premierowa kolejka naszpikowana jest hitami. Na inaugurację, w szranki staną Zielona Polana oraz Papadensy, a więc drużyny które swoje największe sukcesy świętowały minionego lata. Nominalni gospodarze wygrali bowiem rywalizację na drugim szczeblu, natomiast ekipa Dominika Podlewskiego została sensacyjnym, ale zasłużonym tryumfatorem całych rozgrywek. Jeżeli zaś chodzi o ostatnią kampanię zimową to oglądaliśmy tylko ekipę Mateusza Piziorskiego, która w dobrze obsadzonej drugiej lidze wywalczyła świetne drugie miejsce i awans do elity. Zapowiada nam się zacięta rywalizacja, a my stawiamy Papadensy, które mają nieco więcej zebranego doświadczenia na najwyższym poziomie. W drugim starciu zmierzą się drużyny, które w minionym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej na „Irzyku” odegrały główne role. Druga ekipa wspomnianej edycji podejmie samego mistrza, czyli All4One zmierzą swoje siły z OMS. Drużyna Macieja Rataja przed rokiem w pierwszej lidze ugrała siódme miejsce, natomiast dla Cezarego Andrzejczyka i spółki jest to pierwszy zimowy sezon. W jedynym rozegranym dotąd meczu tych drużyn po wielkich emocjach i zwrotach akcji padł remis, dlatego taki sam rezultat typujemy w niedzielnym starciu. Kolejny mecz to już szlagier pełną gębą. W szranki staną jedne z najbardziej utytułowanych ekip w Lidze Bemowskiej, czyli Chemik Bemowo podejmie Contrę. Drużyna Adriana Bery  po świetnej jesieni odzyskała tytuł mistrza ligi siódemek. Natomiast ich niedzielny oponent po „grubych” sezonach w bemowskich szóstkach opuścił nasze szeregi, by spróbować swoich sił w innym gronie. Poprzedniej zimy zaś oba teamy zagrały bardzo podobnie, plasując się odpowiednio na czwartej i piątej pozycji, przegrywając medal o włos. To kolejny mecz w którym mogą zdecydować detale, ale nos podpowiada nam, że mimo kłopotów z zebraniem optymalnego składu na inaugurację Chemik zmobilizuje się podwójnie, by utrzeć nosa rywalom, którzy nie zgodzili się na zmianę terminu spotkania. Dlatego stawiamy na ekipę z Bemowa. Chwilę potem emocje i renoma będą równie ogromne. Do boju staną bowiem AnonyMMous oraz Young Boys Legionowo, czyli czołowe ekipy Ligi Bemowskiej. Maciej Miękina i spółka od lat są w czołówce wszystkich naszych rozgrywek do których przystępują i również w tej edycji zaliczani są do grona głównych faworytów. Ich niedzielny rywal dla którego będzie to dopiero trzeci sezon w LB również do tego grona się zalicza. Ekipa z Legionowa w naszych rozgrywkach zadebiutowała rok temu, gdy od razu wywalczyła mistrzostwo zimowej, niezwykle mocno obsadzonej kampanii. W tym starciu podobnie jak w poprzednim może wydarzyć się wszystko, a my stawiamy bezpiecznie, na podział punktów. Na zakończenie kolejki otwierającej zmagania zimowego sezonu zetrą się ze sobą bardzo dobrzy znajomi w pierwszej ligi bemowskich siódemek. Moszna Squad podejmie Zjazd. Obie ekipy ostatnio borykały się z problemami kadrowymi, co bardziej odbiło się czkawką ekipie Pawła Maula, która kilka ostatnich sezonów delikatnie mówiąc szuka mistrzowskiej formy. W kuluarach słychać, że były mistrz LB poczynił kilka wzmocnień, w tym kluczowe ma być pozyskanie uniwersalnego obrońcy Marka Furjana, który ma zapewnić spokój w tylnych formacjach MS. Zjazd z kolei, jak tylko ustabilizuję sytuacje kadrową może rywalizować jak równy z równym z całą pierwszą ligą. Dla jednych i drugich to mecz z gatunku tych „na przełamanie”, ale my jednak stawiamy na Mosznę.     

Zielona Polana – Papadensy  2

All4One – OMS  X

Chemik Bemowo – Contra   1

AnonyMMous – Young Boys Legionowo   X

Moszna Squad – Zjazd   1

2 Liga:

Rywalizację na drugim szczeblu zimowej edycji bemowskich szóstek rozpocznie starcie Drink Team – La Furia. Nominalni gospodarze przed rokiem zaliczyli spadek i z podrażnionymi ambicjami zapowiadają szybki powrót do elity. Z kolei goście to totalny debiutant w Lidze Bemowskiej. Mogliśmy ich oglądać w letniej edycji naszego turnieju, w której spisali się nadzwyczaj dobrze, ulegając dopiero minimalnie zawsze mocnemu Chemikowi Bemowo. Stawiamy na doświadczoną ekipę Darka Garbackiego, która ponadto bardzo stęskniła się podium, które ostatnio wywalczyła wiosną 2017 roku. W drugim meczu pierwszej kolejki zobaczymy bardzo dobrych znajomych z drugiej ligi jesiennej edycji bemowskich siódemek, czyli FC Warsaw United i St. Varsovię. Zdecydowanym faworytem jest ekipa Michała Witkowskiego, która wygrała wspomniane rozgrywki, podczas gdy ich oponent finiszował na piątej lokacie. I mimo, że ogólny bilans pojedynków tych drużyn jest korzystniejszy dla FCWU, to zdecydowanie wyżej cenimy tu akcje ekipy w różowych trykotach. Kolejna para, w której Old United podejmie SSIJ zapowiada się równie interesująco. Obie drużyny rywalizowały ze sobą przed rokiem na tym szczeblu, gdzie jednak po kapitalnym sezonie lepsi okazali się Mariusz Kurczyński i spółka, którzy wywalczyli złote medale. Jesienią zaś oba teamy zagrały bardzo średnie sezony i teraz zapowiadają pełną mobilizację i walkę o najwyższe cele. Nie znamy do końca potencjału kadrowego obydwu zespołów, więc wstrzymamy się z oceną, choć Old United wyjątkowo pasują rozgrywki zimowe, w których regularnie błyszczą formą. Na koniec zostawiliśmy wisienkę na torcie. W hicie drugiej ligi FC NaNkacu zmierzy się z Wariatami Kuchara. Nominalni gospodarze przed rokiem walczyli na pierwszoligowych boiskach gdzie ugrali ósme miejsce, podczas gdy Wariaty na drugim szczeblu wywalczyli piątą lokatę. Jesienią już znacznie lepiej radzili sobie Stasiek Kędzierski i spółka, którzy w drugiej lidze siódemek wywalczyli srebro, a wspomniany „Stasiu” wygrał wyścig o koronę króla strzelców oraz został uznany najlepszym graczem ligi. „Kace” z kolei pierwszą ligę przy Irzyku zakończyły na szóstej pozycji, nie nawiązując do wysokiej formy, na jaką ich stać. Z naszej perspektywy w meczu tym może wydarzyć się wszystko. Stawiamy na podział punktów.  

Drink Team – La Furia  1

FC Warsaw United – ST. Varsovia  2

Old United – SSIJ  1

FC NaNkacu – Wariaty Kuchara  X

3 Liga:

Sezon zimowy na trzecim froncie rozpoczniemy starciem wracających do nas po długiej nieobecności Amigos Warszawa z Virtualnym Ń. Nominalni gospodarze, to drużyna B – klasowa. Wracają na nasze boiska po czteroletniej przerwie, natomiast dla ich niedzielnego rywala będzie to zimowy sezon numer trzy. „Virtualni” w dwóch dotychczasowych kampaniach na tym szczeblu plasowali się w środku stawki, niejednokrotnie pokazując, że nie należy ich lekceważyć, a gdy tylko ich lider, Szymon Kolasa jest w formie nie groźna mu żadna defensywa ligi. Stawiamy na „gości". Chwilę po nich obejrzymy hit tego szczebla rozgrywek. W derbach Bemowa zmierzą się bowiem ASPN oraz Bulbez Team i bardzo ciężko wskazać faworyta tego starcia. Maciej Rataj i spółka w jesiennej edycji bemowskich szóstek przy Irzyku wywalczyli srebrne medale. Z kolei ekipa Michała Rychlika gości u nas latem oraz zimą, a jej ostatnie osiągi to szóste miejsce w pierwszej lidze letniej oraz czwarta pozycja przed rokiem na drugim poziomie rozgrywkowym. Emocje mamy gwarantowane, tym bardziej, że jedni i drudzy doskonale się znają i mamy wrażenie, że w dużej mierze będą zależeć od zestawień personalnych obu ekip. Mówiliśmy o szlagierze tymczasem kolejna para zapowiada się równie interesująco. Bad Boys Zielonki podejmą Legion i znów zetrą się ze sobą ekipy, które na co dzień występują w innych formach naszych rozgrywek. Ekipa z Zielonek zadebiutowała przed rokiem, osiągając zimą czwarte miejsce na tym szczeblu, następnie została wicemistrzem pierwszej ligi szóstek, by jesienią sensacyjnie zaliczyć spadek. Systematyczny regres czy chwilowa zadyszka? Odpowiedź da nam zbliżający się sezon. Z kolei Legion to drużyna, która odkąd wróciła do Ligi Bemowskiej nie schodzi z podium, zaliczając trzy awanse w tym ten przed rokiem, kiedy wygrała czwartą ligę zimowej kampanii. Emocje, emocje i jeszcze raz emocje. Stawiamy na podział punktów. W ostatnim zaplanowanym meczu w szranki staną Chłopcy do Bicia oraz Fast Trans, czyli dobrzy znajomi z ostatniego jesiennego sezonu drugiej ligi szóstek przy Irzyku, gdzie jednak zdecydowanie korzystniej wypadli Michał Fijałkowski i spółka, którzy wygrali całe rozgrywki podczas gdy ChdB finiszowali na przedostatnim miejscu. Ekipa Jarka Grzywacza to jednak bardzo doświadczona drużyna, która jak tylko ustabilizuje sytuację kadrową będzie się liczyć w walce o podium. Musimy być jednak realistami i biorąc pod uwagę formę z ubiegłego sezonu, nie widzimy innej możliwości, niż by trzy oczka powędrowały na konto Fast Transu .    

Amigos – Virtualne Ń  2

ASPN Bemowo – Bulbez Team Bemowo  X

Bad Boys Zielonki – Legion  X

Chłopcy do Bicia – Fast Trans  2

4 Liga:

Pierwszą kolejkę czwartego szczebla Halowej Ligi Bemowskiej otworzy starcie brązowego medalisty ostatniej zimowej kampanii tego szczebla bemowskich szóstek, FC Melange z absolutnym debiutantem w naszych rozgrywkach Zakonem Bonifratrów. Nominalni gospodarze, których upatrujemy w roli zdecydowanego faworyta tej konfrontacji to drużyna na co dzień występująca w Lidze Fanów, ale jak tylko nadciąga sezon zimowy melduje się na naszych obiektach. Ich rywale przybyli do nas z tych samych rozgrywek, z tym, że grają na co dzień dwa poziomy niżej, dlatego stawiamy na FCM. Zaraz po nich zamelduje się kolejny debiutant w Lidze Bemowskiej ADP Wolska Ferajna, która podejmie Nie Ma Mocnych. Bardzo trudno wskazać faworyta tego starcia. ADP normalnie rywalizuje na trzecim szczeblu LF, z kolei ekipa Piotra Burdacha ma za sobą bardzo dobry okres. Najpierw poprzedniej zimy wywalczyli srebro czwartej ligi, by za chwilę w wiosennych siódemkach spaść do czwartej ligi. Jednak po wakacyjnej pauzie NMM wrócili silniejsi i z przytupem wygrywali czwartą ligę bemowskich siódemek. Spodziewamy się zaciętej rywalizacji i stawiamy na remis. Kolejna para to już kompletne „świeżaki” w naszej lidze. KS Banderola, o której wiemy tyle, że kilku zawodników tej drużyny występowało wcześniej w barwach Defenders stanie w szranki z Wola Fans i kompletnie nie wiemy czego się spodziewać, stawiając przy tym dyplomatycznie na remis. Mecz numer cztery z kolei zapowiada nam się bardzo ciekawie. Druga drużyna trzeciej ligi ostatniej edycji szóstek przy Irzyku, czyli Tank Team podejmie Walec, który te same rozgrywki zakończył na piątej pozycji. Faworytem tego pojedynku wydają się być nominalni gospodarze, którzy po raz pierwszy zdecydowali się przystąpić do zimowej rywalizacji. Tymczasem dochodzą nas słuchy, że Walec poczynił wzmocnienia i zapowiada walkę o medale. Zapowiadają się emocje z górnej półki, a my minimalnie stawiamy jednak popularne „Czołgi”. Inauguracyjną kolejkę zakończy starcie Defenders z Orłami Leszka i ten mecz awizowany jest jako jeden z najciekawszych w tej serii spotkań. Nominalni gospodarze są z nami wprawdzie od zaledwie dwóch sezonów, ale w obydwu wywalczyli awans szczebel wyżej, wygrywając czwarta ligę letnią, a potem jesienią zajmując drugie miejsce w czwartej lidze bemowskich siódemek. Ich vis-a-vis z kolei to drużyna z bodajże najdłuższym stażem wśród ekip występujących tej zimy w Lidze Bemowskiej. Ostatnio Paweł Przyborski i spółka winszują same sukcesy, chociażby wywalczając awans do drugiej ligi w ostatniej kampanii bemowskich siódemek. Konfrontacja ta zapowiada się bardzo interesująco, ale my minimalnie postawimy na doświadczenie Orłów Leszka.  

FC Melange – Zakon Bonifratów  1

ADP Wolska Ferajna – Nie Ma Mocnych  2

KS Banderola – Wola Fans  X

Tank Team – Walec  1

Defenders – Orły Leszka  2

5 Liga:

 Rywalizację w piątej Halowej Lidze Bemowskiej rozpocznie mecz Drink Men z Miksturą. Za ekipą Mirka Wyszczelskiego przemawia nie tylko długi staż w LB, ale i brązowy medal jaki wywalczyli ostatniego lata w trzeciej lidze. Świadczyć może to o tym, że w formie sześcioosobowej DM czują się lepiej (zazwyczaj rywalizują w bemowskich siódemkach). Z kolei dla Mikstury będzie to drugi zimowy sezon, a zarazem ogólnie druga edycja LB w której weźmie udział. Przed rokiem trzecioligowe zmagania zakończyła na ostatnim miejscu, ale warto zaznaczyć, że miało to miejsce dwa szczeble wyżej niż przyjdzie im grać teraz. My minimalnie stawiamy na gospodarzy. Jako drudzy na murawę wybiegną drużyny Akszon Team oraz MELOdramat. Ekipa Kamila Dźwilewskiego to najbardziej doświadczona drużyna z grona piątoligowców, która w naszych rozgrywkach gra nieprzerwanie od 2010 roku i ma na swoim koncie wiele medali, choćby srebro piątej ligi ostatniej kampanii zimowej. Z kolei o „MELO” z racji tego, że jest absolutnym debiutantem w Lidze Bemowskiej nie możemy powiedzieć praktycznie nic. Stawiamy zatem na to co znamy, a więc na Akszon, którego motorem napędowym jak zwykle powinien być kapitan Kamil Dźwilewski. W trzecim meczu pierwszej kolejki obejrzymy konfrontację FC Devs ze Znistą, w której zdecydowanym faworytem wydają się być Ci drudzy. Ekipa Michała Kota to stały bywalec zimowych edycji Ligi Bemowskiej, w których towarzyszy nam z kolei od 2013 roku. Największy sukces zanotowali przed dwoma laty kiedy to sięgnęli po brąz czwartej ligi. Przed rokiem zaś na piątym szczeblu finiszowali tuż za podium, tracąc medal dopiero w końcówce sezonu. Tymczasem FC Devs zadebiutowali na naszych arenach tej jesieni, gdzie jednak na drugim szczeblu okazali się najsłabsi. Jedni i drudzy swoją siłę opierają przede wszystkim na kolektywie, ale my, mimo kilku istotnych kadrowych braków (brak Bartka Buczkowskiego i kontuzjowanego Maćka Błażejewskiego) stawiamy na Znistę. Kolejną parę tworzą stali bywalcy naszej ligi. Kindybały FC, które oglądamy tylko w szóstkach podejmą KP Kozią, która z kolei jest bardziej uniwersalna. KPK z reguły walczą przy Obrońców Tobruku w siódemkach, ale jak tylko zbliżają się sezony letni bądź zimowy przenoszą się na szóstki, w których jednak nie odegrali jeszcze znaczącej roli. Ostatni sezon rozegrali na poziomie czwartej ligi gdzie nie udało im się utrzymać. Z kolei KFC w tej samej edycji na tym samym szczeblu ugrali szóste miejsce. Rokujemy zatem wielkie emocje i nie pokusimy się o wskazanie faworyta. W ostatnim meczu inauguracyjnej serii absolutny debiutant, Albatrosy podejmą mistrza szóstej ligi ostatniej zimowej edycji LB FC Po Nalewce. Ekipa Łukasza Gaby wprawdzie potem zaliczyła nieudany epizod na Irzyku, ale my stęskniliśmy się za ich ofensywnym stylem gry i to właśnie na nich stawiamy, będąc ciekaw jak poradzą sobie jako beniaminek na piątym poziomie naszych rozgrywek. 

Drink Men – Mikstura  1

Akszon Team – MELOdramat  1

FC Devs – Znista  2

Kindybały FC – KP Kozia  X

Albatrosy – FC Po Nalewce  2

6 Liga:

Zmagania na szóstym szczeblu zimowych bemowskich szóstek rozpocznie starcie Czupakabr Warszawa z Januszami Na Pikniku. Nominalni gospodarze ostatnimi czasy przekwalifikowali się na większy plac, ale na początku przygody z Ligą Bemowską oglądaliśmy ich na szóstkach, gdzie jednak nic większego nie zwojowali. Swój najlepszy wynik wykręcili przed rokiem w szóstej lidze zimowej edycji, gdy długo pozostawali w gronie kandydatów do medalu, by ostatecznie finiszować na szóstym miejscu. Ich niedzielny rywal to z kolei ekipa, która w naszych rozgrywkach występowała tylko w formie sześcioosobowej, ale także nie ma na koncie jakiś większych sukcesów. Przed rokiem na szóstym szczeblu finiszowali zaś tuż za swoim niedzielnym oponentem. Zatem w meczu drużyn prezentujących podobny poziom stawiamy na remis. Drugą parę tworzą drużyny ze stosunkowo małym stażem w naszej lidze. Dla KTS Chimery będzie to dopiero drugi sezon, zaś dla Marchewek Zagłady czwarty. W naszym odczuciu minimalnym faworytem wydają się Marchewki, które przed rokiem sięgnęły po brązowe krążki piątego szczebla bemowskich szóstek. W kolejnym meczu na murawę wybiegną Rekiny Biznesu oraz Teraz Kolska. Nominalni gospodarze od kilku sezonów grają w Lidze Bemowskiej tylko zimą oraz latem i z każdym sezonem robią postęp, który zakończyli wygraniem trzeciej ligi letniej edycji. Doszły nas jednak słuchy że skład został mocno przemeblowany i jest zdecydowanie bardziej „rekreacyjny”, stąd ich obecność aż w szóstej lidze. Z kolei ekipa Kolskiej to bardzo doświadczona drużyna z długim stażem we wszystkich edycjach bemowskich szóstek. Bartek Balik i koledzy ostatniej zimy nie zapamiętali jednak pozytywnie, ponieważ zajęli ostatnie miejsce na czwartym szczeblu. Mimo niepewności co do składu Rekinów minimalnie stawiamy na nich. W ostatnim starciu PRE Wwa zmierzy swoje siły z drugim zespołem Walca. W meczu tym minimalnym faworytem wydaje wydaję się być Piłkarska Reaktywacja Emerytów dla którego to druga zimowa przygoda z Ligą Bemowską. Przed rokiem na tym właśnie szczeblu finiszowali tuż za podium i to ich akcje w konfrontacji z drugim zespołem Maćka Zarzyckiego stawiamy minimalnie wyżej.     

Czupakabry Warszawa – Janusze Na Pikniku  X

KTS Chimera – Marchewki Zagłady  2

Rekiny Biznesu – Teraz Kolska  1

PRE Wwa – Walec II  1