Podsumowanie sezonu Jesień 2017 - II Liga Siódemek

Na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej w lidze siódemek emocje towarzyszyły nam do ostatniej kolejki, ba nawet do ostatnich sekund ostatniego meczu! Sensacyjnym tryumfatorem został beniaminek, Lantra, ale konkurencja była tuż za plecami. Ostatecznie drugą drużyną, która wywalczyła promocję do pierwszej ligi została ekipa SSIJ, a podium uzupełniły Wariaty Kuchara.

Lantra nieźle jak na beniaminka zaczęła ten sezon, notując w pierwszych trzech meczach sześć punktów, co pozwoliło im zawitać na podium, z którego… już nie zeszli. Do przedostatniej kolejki oscylowali między drugim, a trzecim miejscem, by po ósmej serii gier zawitać na fotel lidera, którego już nie oddali. W dwóch ostatnich spotkaniach Lantra wręcz wyszarpała zwycięstwa, strzelając gole w samych końcówkach tych starć. Szczególnie ważny i dramatyczny był ostatni mecz z One4All. Jeszcze w końcówce spotkania przyszły mistrz spokojnie prowadził dwoma bramkami, a taki wynik dawał im końcowy tryumf. Rywale w ostatnich minutach doprowadzili do remisu, który mistrzostwo dawał ekipie SSIJ. Ostatnie słowo należało do jednego z Królów Strzelców tej edycji Igora Mushko, który w ostatnich sekundach dał Lantrze mistrzostwo drugiej oraz awans do pierwszej ligi. Mistrzowie mogą pochwalić się najlepszym atakiem oraz drugą obroną (wspólnie z Wariatami), co niewątpliwie było również zasługą golkipera Łukasz Lublińskiego, który ostatecznie w najbliższy piątek odbierze statuetkę dla najlepszego bramkarza drugiej ligi. Na drugim miejscu finiszował SSIJ, który sezon rozpoczął w kratkę. Po pięciu kolejkach Damian Metryka i spółka legitymowali się dorobkiem trzech zwycięstw i dwóch porażek, co dawało im miejsce poza podium. W siódmej kolejce przyszedł przełom. SSIJ rozegrał dwa mecze, w których wywalczył cztery punkty (w tym wyszarpane zwycięstwo z One4All), co pozwoliło im wrócić na podium i już go nie opuścić. W ósmej serii pauzowali, za to w ostatniej kolejce świeżo upieczony pierwszoligowiec, zanotował dwa skromne, ale jakże cenne zwycięstwa, które zagwarantowały mu wicemistrzostwo oraz promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Kolejny sezon do udanych zaliczył ich kapitan Damian Metryka, który również „załapał” się na Koronę Króla Strzelców. Na wyróżnienie zasłużył także drugi asystent drugiej ligi, Janek Śmigielski. Brązowe medale tej jesieni zawisną na szyjach Wariatów Kuchara, którzy mogą sobie pluć w brodę. Na dwie kolejki przed finiszem kampanii byli na najlepszej pozycji do ostatecznego tryumfu. Wariaty wpadkę zaliczyły w pierwszej kolejce, ale później wygrały pięć meczów z rzędu i awansowały na fotel lidera. Utrzymały go do przedostatniej kolejki, kiedy to zanotowały trzecią porażkę w sezonie (druga przypadła kolejkę wcześniej z późniejszym mistrzem). Ostatecznie w ostatnim meczu Adrian Bera i spółka rozbili Pohybla i zagwarantowali sobie miejsce na podium, jak się później okazało na najniższym jego stopniu. Tuż za podium finiszowali One4All, którzy z kolei po dobrej pierwszej części sezonu, kiedy to zanotowali cztery zwycięstwa w pięciu spotkaniach, objęli prowadzenie w stawce. Później przyszedł jednak kryzys (dwie porażki), który kosztował ich spadek na czwarte miejsce. Wprawdzie wrócili jeszcze na „pudło”, ale we wspomnianym na początku tekstu, decydującym spotkaniu przegrali w samej końcówce i zakończyli kampanię jesienną na czwartej lokacie. Piąte miejsce zajęli Rosso Bianco, którzy cały sezon grali w kratkę. Jeszcze na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek mieli szansę na medal, ale również ich pozostanie w lidze nie było pewne. Ekipa Piotra Mroczka może jednak pochwalić się jedną z dwóch najlepszych defensyw w lidze, z tylko dwunastoma straconymi golami tej jesieni. Koleją lokatę zajął Pohybel, który również długo pozostawał w grze o podium. Po dwóch pierwszych meczach drużyna Radka Janeckiego była w czubie tabeli, jednak potem przyszedł porządny kryzys (dwa punkty w czterech meczach)i tylko siódme miejsce po siedmiu kolejkach. Przed ostatnią kolejką Pohybel miał dwa mecze do rozegrania i przy korzystnych wynikach innych meczów mogli jeszcze zawitać na podium. Niestety dla nich przegrali oba mecze i ostatecznie finiszowali na szóstej pozycji. Dobry sezon rozegrał Przemek Girgiel ,który z ośmioma asystami został Królem Asyst drugiej ligi. Solidnie wspierał go Mateusz Maleta, który z sześcioma bramkami został jednym z pięciu najskuteczniejszych snajperów. Na kolejnej pozycji sezon zakończyli Chłopcy Do Bicia, którzy tego sezonu nie zaliczą do udanych. Trzecia drużyna wiosennej edycji tego szczebla rozgrywek wygrała trzy mecze, zaliczając przy tym, aż pięć porażek. Jarek Grzywacz i jego kompanii jeszcze na kolejkę przed końcem sezonu nie byli pewni utrzymania. Jednak w ostatniej serii przegrały wszystkie zespoły zagrożone spadkiem. Nielicznymi pozytywnymi akcentami byli: Dawid Fernówka oraz Damian Anczkiewicz. Pierwszy z nich również zalicza się do grona najskuteczniejszych snajperów tej kampanii i łatał luki w defensywie, natomiast drugi był istnym motorem napędowym ChdB. Na ósmej pozycji sezon zakończyła Victoria, która ostatecznie uzbierała jeden punkt mniej od poprzedników. Przed spadkiem uratowało ją zwycięstwo w bezpośrednim spotkaniu z Anteniarzami, którzy z taką samą ilością punktów finiszowali tuż za nimi,. Ekipa Macieja Kuklewskiego słabo, bo od czterech porażek, rozpoczęła ten sezon. Później ewidentnie się przebudzili wygrywając trzy z ostatnich pięciu meczów, ale w tym ostatnim, decydującym starciu przegrali minimalnie ze SSIJ i spadli do trzeciej ligi. To drugi regres „Jojka” i spółki w drugim kolejnym sezonie. Ostatnie miejsce, a co za tym idzie również spadek poziom niżej zanotował Fast Trans, który w dziewięciu grach uciułał tylko sześć punktów. Tym samym po sezonie spędzonym na drugoligowych boiskach FT wraca do trzeciej ligi. Beniaminkowie w tym sezonie odegrali znaczące, ale zgoła odmienne role. Lantra została sensacyjnym tryumfatorem, natomiast Fast Trans pożegnał się z drugą ligą.

00 02

Sponsorzy