FC Ursynów zatrzymany, AnonyMMous 2.0 nowym liderem drugiej ligi!

I Liga:

To była niezwykle emocjonująca kolejka. FC Ursynów został zatrzymany, ale wciąż bezpiecznie prowadzi w tabeli. Yelonki przegrały kolejny mecz, a „Anonimowi” przycumowali do podium. W absolutnym hicie tej kolejki FC Ursynów po kapitalnym meczu zremisowali z Contrą 5:5. Ekipa Michała Burzyńskiego prowadziła przez całe spotkanie, jednak mistrz wiosennej edycji ligi szóstek pokazał jak należy grać do końca. Mało tego w samej końcówce piłki meczowej nie wykorzystał najlepszy na placu Michał Majewski. FC U nadal niezagrożenie prowadzi w tabeli z czteroma punktami przewagi nad Yelonkami, które nie wykorzystały swojej szansy na zmniejszenie straty punktowej i przegrały dość nieoczekiwanie z Instal Metal 7:6. To były kolejne kapitalne zawody w tej serii gier, a takiej dramaturgii nie powstydził by się sam Alfred Hitchcock. Ekipa nieobecnego Marka Furjana po pierwszych dwudziestu minutach prowadziła już 6:2. Jednak w drugiej odsłonie Albert Szlaga (pięć goli) jak na kapitana przystało wziął sprawy w swoje „nogi” i doprowadził do wyrównania. To jednak nie on został bohaterem spotkania. Jeszcze lepszą partie rozegrał autor, aż sześciu goli dla Instalu Paweł Kucharski, który tuż przed końcowym gwizdkiem przechylił szalę zwycięstwa na korzyść swojego zespołu. Instal Metal po tym zwycięstwie awansował na piątą lokatę, natomiast Yelonki utrzymały swoją, drugą pozycję. Szlaga dzięki strzelonym golom zbliżył się w klasyfikacji najlepszych strzelców do Aleksandra Szyszki na dwa trafienia, natomiast jego kolega z drużyny Norbert Taras zaliczył dwie asysty i zrównał się w tej klasyfikacji z Michałem Raciborskim. Na najniższy stopień podium awansowali AnonyMMous, którzy po bardzo ciężkim boju pokonali Zjazd 2:1, notując tym samym czwartą wygraną z rzędu. Najlepszym zawodnikiem tego spotkania wybrany został Sebastian Szymański, który dobrze kierował defensywą „Anonimowych” i inicjował akcje ofensywne, natomiast obie bramki dla ekipy Macieja Miękiny zdobył niezawodny Piotr Krawczyk. Drugą wygraną z rzędu zaliczyli Papadensy, którzy tym razem po ciężkiej przeprawie pokonali ostatnią drużynę w tabeli RZGD 6:4. Całe zawody były bardzo wyrównane, a wynik oscylował wokół remisu. Dopiero w końcówce Jakub Kłym (hattrick i asysta)strzelił dwa gole i przechylił szalę zwycięstwa na korzyść swojej drużyny. To jednak nie on został wybrany graczem spotkania. Tytuł ten powędrował do autora dwóch goli i trzech asyst Macieja Kurpiasa. W pozostałym meczu obejrzeliśmy istną kanonadę goli. Aż dwadzieścia cztery bramki zafundowały nam ekipy LNP oraz Husarii, a lepiej z tej strzelaniny wyszli „Husarzy”, którzy wygrali 14:10. Stawką tego spotkania była ósma pozycja w tabeli, którą ostatecznie obronili zwycięzcy tej potyczki.

II Liga:

W drugiej lidze rozegraliśmy tylko trzy spotkania, ale za to doczekaliśmy się zmiany lidera. Wobec pauzy All4One przodownictwo w tabeli objął AnonyMMous 2.0, który nie dał kompletnie żadnych szans przedostatniej drużynie w tabeli, RKS Huwdu, gromiąc ją, aż 20:0. To był świetny występ całej drużyny Macieja Miękiny, w której wszyscy zawodnicy z pola zapisali się w statystykach. Jednak tytuł gracza meczu powędrował do Piotra Krawczyka, który dzięki sześciu strzelonym golom objął prowadzenie w klasyfikacji najskuteczniejszych snajperów drugiej ligi. W najciekawszym spotkaniu tej kolejki Gitarra zaliczyła pierwsze zwycięstwo w sezonie. Po bardzo wyrównanym meczu Maciej Kuklewski i spółka pokonali Drink Menów 7:4, wydostając się tym samym ze strefy spadkowej. W pozostałym meczu drugie swoje zwycięstwo w sezonie zaliczył BKS 04 Górki, który pokonał Victorię 5:1. Pierwsza, remisowa połowa była jeszcze wyrównana, jednak w drugiej BKS nie dał już rywalom szans, przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ekipa z Górek dzięki zwycięstwu zrównała się punktami ze swoimi dzisiejszymi oponentami, a o ich wyższej pozycji w tabeli zadecydował dzisiejszy tryumf.

III Liga:

Na trzecim szczeblu rozgrywek tylko lider utrzymał swoją, niezagrożona pozycję na podium. Natomiast na kolejnych miejscach nastąpiły roszady. Drugie miejsce okupowane jest teraz przez Regional, natomiast Tank Team wskoczył na najniższy stopień podium. Wszystkie mecze w tej serii gier były bardzo zacięte i emocjonujące. Najpierw One4All  po dość nieoczekiwanie bardzo zaciętym boju pokonał trzecią drużynę od końca tabeli- Wolnych Strzelców tylko 3:1. Bohaterem spotkania został tym razem autor dwóch goli Mateusz Wyziński, ale w statystykach zapisali się również jego koledzy z drużyny, którzy prowadzą w klasyfikacjach indywidualnych: Stasiek Kędzierski do swojego dorobku dołożył jednego gola, a Maciej Rataj dopisał na swoje konto jedną asystę. One4All z kompletem zwycięstw pewnie prowadzi w tabeli trzeciej ligi, a jego przewaga nad drugim zespołem wzrosła do sześciu punktów. Na drugi stopień podium awansował Regional, który w ostatnim meczu tej kolejki w bezpośrednim boju o tę pozycję pokonał dwoma golami Ogórki. Do zwycięstwa poprowadził ich autor hattricka i asysty Aleksander Bendkowski. Dla ekipy Krzysztofa Panfila porażka oznacza regres na czwartą pozycję. Na trzecie miejsce w tabeli wskoczył Tank Team, który po bardzo zaciętych zawodach pokonał Harataczy tylko 7:5. „Tankowców” do zwycięstwa poprowadził Adam Markowski, który do swojego konta dopisał hattricka i asystę. To jednak Andrzej Załucki zapracował na miano gracza meczu. Napastnik Harataczy, aż pięciokrotnie wpisał się na listę strzelców, doprowadzając w końcówce spotkania nawet do wyrównania. W pozostałym meczu również obejrzeliśmy bardzo ciekawe zawody, w których Janusze Na Pikniku niespodziewanie pokonały Akszon Team 6:4. Kapitalne zawody rozegrał Patryk Malicki, który trzykrotnie pokonał bramkarza rywali, bacznie przyczyniając się do pierwszej wygranej swojego zespołu w sezonie. Janusze dzięki zwycięstwu przesunęli się na ósmą pozycję.