AnonyMMous i Bulbez Team Bemowo mistrzami swoich lig!

Za nami dopiero pierwsza kolejka zmagań po podziale tabel na strefy mistrzowskie i spadkowe, a na boisku przy ul. Szobera już zapadły najważniejsze rozstrzygnięcia. Piłkarze AnonyMMous również w swoim ósmym meczu nie pozostawili złudzeń przeciwnikom i po pewnej wygranej nad Zjazdem zapewnili sobie tytuł mistrzowski. Podobnie w Drugiej Lidze również niepokonany Bulbez Team Bemowo szczęśliwie pokonał swojego największego rywala do tytułu, ekipę All4One i ma już pewne pierwsze miejsce na koniec rozgrywek. Gratulacje dla obu świeżo upieczonych mistrzów!

 

Pierwsza Liga Szobera:

Mimo, że do zakończenia sezonu w Pierwszej Lidze Letniej pozostały jeszcze dwie kolejki, to losy mistrzowskiego tytułu rozstrzygnęły się już w tym tygodniu. Niepokonana dotychczas ekipa AnonyMMous również w spotkaniu ze Zjazdem nie pozostawiła przeciwnikom najmniejszych szans i rozgromiła ich aż 11:2. Tym samym ekipa Maćka Miękiny z kompletem zwycięstw na koncie mogła po ostatnim gwizdku sędziego świętować pewne już pierwsze miejsce. Gratulacje! Wciąż otwarta pozostaje jednak walka o niższe stopnie podium. Dzięki potknięciu Zjazdu, na drugim miejscu w tabeli umocnił się FC Ursynów. Oni z kolei stoczyli bardzo wyrównany pojedynek z Yelonkami i dopiero ostatnie minuty i bardzo dobra postawa Jakuba Cieślaka i Rafała Szkamruka zapewniły im zwycięstwo 7:5. W dolnej połowie tabeli zwycięska passa St. Varsovii została przerwana przez piłkarzy Contry. Ekipa Michała Raciborskiego zrewanżowała się przeciwnikom za przegraną w ich pierwszym starciu i tym razem pewnie wygrała 7:3. Pierwsze zwycięstwo w sezonie letnim odnieśli wreszcie również Piękni i Młodzi. Dzięki duetowi dwóch Aleksandrów, Soszyńskiego i Bendkowskiego bez większych trudności pokonali oni Drużynę A9:4 i tym samym awansowali wreszcie z ostatniego miejsca w tabeli.

07 01

 

Druga Liga Szobera:

W siódmej kolejce Drugiej Ligi Letniej rozgrywającej swoje mecze na boisku przy ul. Szobera aż trzy z czterech meczów zakończyły się wynikami 3:2. W pierwszym z nich zmierzyły się ze sobą ekipy Wiesł-Budu i Regional ACF. Starcie to było bardzo zacięte i wynik wahał się do samego końca. Ostatecznie minimalnie lepsi okazali się zawodnicy w czerwonych koszulkach, a głównym architektem tego zwycięstwa był Tomasz Jagiełło. Chwilę później na boisku zameldowali się zawodnicy Harataczy i No Limits. O zwycięstwie tych pierwszych zadecydowały indywidualności, a dokładnie Patryk Durski, który uczestniczył przy wszystkich trzech zdobytych przez jego drużynę bramkach. Czwartkowa seria spotkań rozpoczęła się od starcia Alcuru z St. Gramy Razem. Ekipa Dominika Podlewskiego przeważała przez większość czasu i to zawodnicy Alcuru już od pierwszej połowy musieli gonić wynik. Na odrobienie całości strat zabrakło już im jednak czasu i mecz zakończył się wygraną zawodników w białych koszulkach 5:4. Na zakończenie wreszcie zmagań w pierwszej kolejce po podziale tabeli ponownie doszło do meczu na szczycie pomiędzy Bulbez Teamem Bemowo i All4One. Zespół Macieja Rataja przeważał już od pierwszych minut, jednak w bramce Bulbezu jak zawsze świetnie sprawował się Marcin Osowski. Zacięta walka toczyła się do ostatnich minut, kiedy to Bulbez zdobył bramkę na wagę zwycięstwa i z kompletem punktów już teraz mógł świętować mistrzowski tytuł. Gratulacje!

07 02

 

Pierwsza Liga Warszawianka:

Zmagania w pierwszej kolejce Pierwszej Ligi Letniej po podziale tabeli rozpoczęły się od pojedynku FCK 97/98 i TSP Szatańskiego Pęta. Dla ekipy Michała Błażewicza było to chyba najlepsze spotkanie w tym sezonie. Praktycznie od pierwszej minuty kontrolowali oni sytuację na boisku, dopiero w samej końcówce nieco spuszczając z tonu, ale mimo to wygrywając pewnie 7:3. Środowa seria spotkań zaczęła się z kolei od starcia Rosso Bianco z AK Warszawiakiem. Mecz ten był bardzo zacięty, a jego wynik wahał się praktycznie do ostatnich minut. Ostatecznie minimalnie lepsza okazała się ekipa Kuby Zajkowskiego, który zdobył dla swojej drużyny dwa gole. W górnej połowie tabeli samodzielnym liderem zostało Kipiluto, które po ciekawym meczu pokonało Pasibrzuchy. Przez większość czasu spokojnie kontrolowali oni grę, utrzymując dwubramkowe prowadzenie, które udało się dowieźć do ostatniego gwizdka sędziego. Zwycięstwo 6:4 było przede wszystkim zasługą Mariusza Libudzkiego, który zapisał na swoim koncie dwie bramki i dwie asysty. Tylko trzy punkty mniej mają drużyny BaguSSIJ i Nike Poland. Z ich bezpośredniego starcia zwycięsko wyszli zawodnicy w czerwonych koszulkach, którzy pewnie wygrali 5:2. Pierwsza połowa tego starcia była jeszcze dość wyrównana i dopiero pod koniec meczu w ataku rozkręcił się duet Sebastian Rzepka i Karol Czarkowski, wspomagany przez Daniela Grynczela w bramce, którzy zapewnili swojej drużynie kolejne trzy punkty.

07 03

 

Druga Liga Warszawianka:

Po siódmej kolejce zmagań w Drugiej Lidze Letniej na pozycję lidera tabeli wskoczyła ekipa Lagi Takiej. Zespół Radka Małeckiego w tym tygodniu rozegrał dwa mecze, a w pierwszym z nich bez większych problemów pokonał De Care 8:3. Pierwsza połowa tego starcia była bardzo wyrównana i dopiero po przerwie Laga Taka zdominowała swoich przeciwników i odskoczyła im na kilka trafień. O wiele bardziej zacięte było ich drugie spotkanie, w którym mierzyli się z Akszon Teamem. Zawodnicy LT prowadzili w niej już 4:0, żeby następnie większość tej przewagi roztrwonić i doprowadzić do nerwowej końcówki. Na szczęście dla nich dowieźli nieznaczne prowadzenie do ostatniego gwizdka sędziego i wygrali skromnie 4:3. Dwa pojedynki w tym tygodniu stoczyło również De Care, które w środowej serii spotkań zmierzyło się z KS Kitowcami. Pierwsza połowa tego starcia była dość wyrównana i zakończyła się minimalnym prowadzeniem zawodników w granatowych strojach 2:1. Sytuacja na boisku zmieniła się jednak po przerwie i to De Care, dzięki duetowi Krzysztof Pyz i Łukasz Słowik, odrobiło straty i wygrało pewnie 4:2. W ostatnim wreszcie meczu tej kolejki Honorowi Warszawscy Dawcy Punktów zmierzyli się z KP Kozią. Sytuacja na boisku przez cały czas była bardzo wyrównana i obie ekipy co chwila zmieniały się na prowadzeniu. Ostatecznie ten iście bokserski pojedynek zakończył się remisem 3:3 i podziałem punktów.

07 04

Sponsorzy