No Matches

Faworyci (w większości) nie zawodzą

W meczu kolejki, w ZINA II lidze na nawierzchni naturalnej Reprezentanci skromnie pokonali Internazionale. W poszczególnych ligach powoli zaczynają się kształtować tabele. W większości nie zawodzą faworyci, choć jest też kilka zespołów, których bardzo dobra postawa szczególnie zaskakuje. Do takich na pewno należy zaliczyć drugoligowych debiutantów - Olympique, choć na przykład w ZINA I lidze na ziemię zostały sprowadzone wszystkie beniaminki, które w komplecie przegrały swoje spotkania. Dużego kalibru niespodzianką jest też pierwsza porażka Chaosu. A oto jak przebiegała rywalizacja w poszczególnych ligach:

 

W ZINA I lidze już tylko dwójka faworytów pozostaje bez porażki. Liderem, Akukaracza, która jak na mistrza przystało, odprawiła beniaminka, UTS z bagażem pięciu bramek, nie tracąc przy tym żadnej. Duża w tym zasługa snajpera „błękitnych”, Roberta Załugi, który skompletował pierwszego od dłuższego czasu hat-tricka. Ciekawe widowisko stworzyli piłkarze FC Ursynów i Drink Teamu. Jedni i drudzy zagrali w mocnych składach, nie zabrakło efektownych bramek  i emocji, a prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Ostatecznie, dzięki skutecznemu finiszowi trzy punkty powędrowały na konto FC U. Na podium wskoczyło TBD, które po kolejnym rewelacyjnym spotkaniu w wykonaniu Piotra Grabowskiego, rozgromiło nadspodziewanie dobrze spisującego się dotychczas Chemika Bemowo. Emocji i bramek nie zabrakło też w spotkaniu Bukatu Diablos z Lantrą. Dość szybko, dwubramkowe prowadzenie uzyskali Ci pierwsi, jednak, ambitna postawa „pomarańczowych” sprawiła, że oba zespoły musiały zadowolić się podziałem punktów. Na uwagę zasługują, aż cztery asysty rozgrywającego Diablosów, Jakuba Cieciery. Pierwsze zwycięstwa w tym sezonie zanotowali FC Mokotów i Królewscy. Obie ekipy pokonały rywali, którzy jako ostatni, pozostają z kolei bez zdobyczy punktowej, odpowiednio: FC Oposy i Freestyle Team.

 

W ZINA II lidze, w grupie A, tempa nie zwalnia Alpan, który tym razem rozgromił wciąż borykających się z problemami kadrowymi XXX, a hat-tricka ustrzelił kapitan beniaminka, Paweł Strzyga. Krok w krok za liderem podąża Olympique, który tym razem poradził sobie z Chłopcami do Bicia. Przełamali się w końcu Egoiści, którzy skromnie pokonali Ajax Bielany. Trzy punkty wywalczył też BASF, który po dwóch trafieniach Tomasza Giedronowicza pokonał Akszon Team. Na zakończenie kolejki Lepiej Nie Pytaj nie dało szans N2O, a hat-trickiem popisał się Krzysztof Sienicki.

 

Niezwykle wyrównana rywalizacja odbywa się jak na razie w grupie B, gdzie aż sześć zespołów legitymuje się takim samym, sześciopunktowym dorobkiem. Niespodzianką kolejki jest z pewnością zasłużona porażka faworyzowanego Chaosu, który gorycz porażki musiał przełknąć po raz pierwszy, po imponującej serii 12 zwycięstw z rzędu. Autorem niespodzianki Yelonky, które zasygnalizowały chęć szybkiego powrotu do pierwszej ligi. Ważne punkty po zaciętym spotkaniu z Satelitos zdobył Ciociosan, który również ma chrapkę na szybki powrót. W strefie spadkowej oprócz pozostających bez punktów Ryfersów, także Finlandia, którą wysoko pokonał Bulbez Team.

 

W ZINA III lidze, do miana niespodzianki kolejki aspirują dwa wyniki. Pierwszym z nich jest przekonujące zwycięstwo Chyżych Rosomaków nad WuBe, w szeregach których na wyróżnienie zasłużył zdobywca hat-tricka, Krzysztof Tomczyk. Drugą, wysoka porażka prowadzącego dotychczas Fingola, z którym bez problemu uporała się Wilczenza. Na pierwsze miejsce awansował Pohybel, który po dobrej grze aktywnego Przemysława Girgiela pewnie wygrał z UMFC. Premierowe punkty zdobyła Siódemka, która wygrała z Atletico Wola, a jedyny remis padł w spotkaniu Shadow z SC Celestes.

 

W ZINA Lidze Szóstek, na pierwszym miejscu zgodnie z oczekiwaniami FinancePro, które pokonało debiutujące w tych rozgrywkach KS Blizne. Na drugim miejscu JelonkiBro, które dość niespodziewanie pokonały Grodno – Orły. Aż 20 (!) goli padło w spotkaniu Orłów Leszka z Pędzącymi Kurczakami. Orły rozgromiły zeszłorocznego wicemistrza, a na wyróżnienie zasłużył Kamil Tarapacz, który aż czterokrotnie wpisał się zarówno na listę strzelców, jak i asystentów. Od dna odbiło się Stare Bemowo, które pewnie wygrało z zaskakująco dobrze radzącym sobie od początku sezonu Stoperanem Hammers. Do zwycięstwa poprowadził je zdobywca czterech bramek, Klaudiusz Nowacki, ale na słowa uznania zasłużył cały, dobrze funkcjonujący zespół. Jedyny remis padł w spotkaniu CPL Wczorajszych z Rocket Fjuel, któremu punkt zapewnił hat-trick Rafała Jasińskiego.

 

W ZINA I lidze naturalnej liderem pozostało KS Blizne, które dość gładko pokonało FC Futbolistów. W takim samym stosunku swoje spotkanie wygrało LGB z Izbą Wytrzeźwień i to właśnie ekipa Kacpra Józefowicza plasuje się tuż za plecami mistrza. Znów zaskoczył nieobliczalny Abi Squad, który wygrał z beniaminkiem, Golden Rumem.  W ostatnim spotkaniu Gramy Czasami, po hat – tricku debiutującego w jego barwach Piotra Ptaszyńskiego, wygrało z ambitnie grającymi Turbo Ptysiami. To kolejne spotkanie, minimalnie przegrane przez Ptysie, w którym młodym zawodnikom zabrakło odrobiny szczęścia, by zdobyć choćby punkt.

 

W ZINA II lidze naturalnej, w meczu na szczycie Reprezentanci skromnie pokonali Internazionale. Obie drużyny do spotkania przystąpiły wyjątkowo zmobilizowane, jednocześnie z dużym respektem do rywala. O wszystkim zadecydował kapitany strzał z dystansu Michała Szymborskiego. Liderem pozostał AS Roman, który tym razem z kwitkiem odprawił Tego Jeszcze Nie Było. Czwarte miejsce utrzymało GGTP, które po zaciętym meczu wygrało z FC Running Team. Bardzo udany weekend zaliczył ŁPS Team, który zainkasował premierowe punkty w lidze. Drużyna Przemysława Skrzydło najpierw pokonała Rookies, by następnie poradzić sobie z debiutującym w rozgrywkach Bro Bielany. To nie był udany początek dla zawodników z Bielan, którzy zaliczyli dwie porażki w takim samym wymiarze: po 0:3. W swoim debiucie ulegli KS Precyzyjnemu Browarowi.

 

Przypominamy, ze w związku z dołączeniem do ligi w ostatniej chwili nowych zespołów, zmianie uległa część terminów w obu ligach na nawierzchni naturalnej oraz w Lidze Szóstek. Zainteresowane drużyny prosimy o zapoznanie się z korektami, które zostały już naniesione w odpowiednich działach.

Sponsorzy