Redd’s pokonani!

Po ponad dwóch sezonach i 23 meczach niepokonani na nawierzchni naturalnej Redd’s (dawniej Samoobrona) znaleźli swojego pogromcę. W meczu na szczycie, rewanż za zeszły sezon wziął aktualny wicemistrz, LGB. Na sztucznej trawie również nie zabrakło emocji, a w najciekawszym spotkaniu po niesamowitej końcówce FC Ursynów pokonał TBD.

 

W pierwszej lidze, do gry wróciło broniące tytułu FinancePro. W sobotę, w zaległym meczu rozgromiło Orły Leszka, jednak w niedziele, niespodziewanie już tylko zremisowało z Diablosami 2:2. W meczu na szczycie FC Ursynów po szybkim, bardzo dobrym spotkaniu pokonał ambitne TBD, a jego ozdobą tego meczu były indywidualne popisy niezawodnych w swoich ekipach Kościanka i Grabowskiego. Na drugim miejscu Akukaracza, która nie bez problemów pokonała beniaminka, Lantrę. Premierowe punkty w pierwszej lidze zdobył inny beniaminek, FC Ginga, która przełamała się w spotkaniu z zamykającymi tabelę Orłami Leszka. Bardzo ciekawie było też w spotkaniu Drink Teamu z Oposami. Ci pierwsi, po 10 minutach i czerwonej kartce dla bramkarza przegrywali już 1:0, ale dzięki mądrej, konsekwentnej grze zdołali odrobić straty z nawiązką. Pozytywnie zaskakuje też postawa Yelonek, które szybko otrząsnęły się po laniu w pierwszej kolejce i wygrały drugie spotkanie z rzędu, tym razem z Ciociosanem. A już w następnej kolejce prawdziwy szlagier: w bezpośrednim meczu zmierzą się ze sobą mistrz FinancePro z trzecią w ubiegłym sezonie Akukaraczą.

 

W drugiej lidze, w grupie sobotniej na pozycji lidera umocnił się BASF, który tym razem z kwitkiem odprawił beniaminka, Chemika Sutopale. Na drugie miejsce po wysokim i dość nieoczekiwanym zwycięstwie wskoczyli Egoiści, którzy pewnie pokonali osłabionych Chłopców do Bicia. Drugie zwycięstwo, tym razem nad Internazionale odniosło Stare Bemowo. Najwięcej emocji było jednak w spotkaniach starych znajomych. N2O efektownie pokonało Wilczenze, a XXX po ciekawym, zaciętym meczu wygrało z Gummy Bears.

 

W grupie niedzielnej na czele Satelitos i Ryfersi, którzy solidarnie wygrali swoje mecze. „Anteniarze” mimo osłabień, poradzili sobie ze spadkowiczem, Old Boys. Zaś Królewscy trzy punkty zainkasowali w spotkaniu z FC Młynów. Drugie zwycięstwo w sezonie, tyleż zasłużone, co w dość szczęśliwych okolicznościach odniósł FC Mokotów, który skromnie pokonał Szmeterlink po rzucie karnym w ostatnich minutach spotkania. Dimetylotryptamina musiała zadowolić się podziałem punktów z walczącym o utrzymanie Młynowem. Najwięcej emocji zapewnił mecz Contowni z Finlandią. Po pełnym nieoczekiwanych zwrotów akcji widowisku i kapitalnej bramce w ostatniej minucie trzy punkty zapewnili sobie Ci pierwsi. A już w następnej kolejce szlagierowo zapowiadające się spotkanie Satelitos z Ryfersami. Spotkanie będzie miało tym większy smaczek, ze w barwach tych pierwszych powinien zadebiutować lider klasyfikacji strzelców i asyst, Sebastian Bulik, sprowadzony prosto z... Ryfersów.

 

W trzeciej lidze, w grupie A, drugie, przekonujące zwycięstwo odniósł Małpinis z Małżonką, tym razem odprawiając z kwitkiem Nową Jakość. W takim samym stosunku zakończyło się spotkanie GBY z Lencevią. Wielkie strzelanie urządzili sobie zawodnicy FC Kolki, którzy rozgromili SC Celestes. Najciekawiej, było w meczu Akszon Teamu z Atletico Wola. Po czerwonej kartce dla bramkarza tych pierwszych wydawało się, że bramki dla ekipy z Woli są tylko kwestią czasu, tymczasem mądra i twarda gra w obronie oraz skuteczna w ataku pozwoliły Akszonowi na skompletowanie trzech punktów.

 

W grupie B, liderem po bardzo efektownym zwycięstwie nad Chyżymi Rosomakami Bulbez Team, który jak na razie nie stracił nie tylko punktu, ale choćby bramki. Dwa zwycięstwa ma na swoim koncie również Pohybel, który w miniony weekend na pokonanym polu zostawił FC PlayBoys. Wysokie i pewne zwycięstwo nad AKP odniosło też GTW Bielany. W najciekawszych meczach Alpan pokonał Freestyle Team, a BKS Górki zremisował bezbramkowo z Blaugraną.

 

W lidze na nawierzchni naturalnej, w pierwszej lidze w hicie kolejki, a kto wie, czy nie sezonu, LGB pokonało Redd’s. Gola na wagę niezwykle cennego zwycięstwa strzelił wracający po długiej kontuzji Marcin Wieteska. Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. W obliczu pojedynku faworytów, nowym liderem został beniaminek – KS Kierownicy, który potwierdził dominację z drugiej ligi i ponownie pokonał Izbę Wytrzeźwień. A już w najbliższej kolejce kolejny hit: zagrają lider z wiceliderem, czyli jedyne zespoły bez straty punktów. Tymczasem w tej serii gier, remisem w meczu Running Teamem zadowolić musiało się Gramy Czasami, które przewagę roztrwoniło w drugiej połowie. Dużo emocji, niekoniecznie tylko tych zdrowych było także w meczu Siódemki z Nankatsu, który zakończył się skromnym zwycięstwem tych drugich.

 

W drugiej lidze, na fotelu lidera umocniło się KS Blizne, które tym razem bez większych problemów pokonało Futbolistów. Skromne, ale cenne zwycięstwo nad Atakiem Klonów pozwoliło wskoczyć na drugie miejsce Turbo Ptysiom. Po trzy punkty i cztery bramki zainkasowali KO Wentyl i KS Kierownicy w meczach z odpowiednio: No Comments i Husarią Ursynów. Niestety, Ci drudzy okupili to stratą swojego stopera, Michała Grendla, który w wyniku bardzo przykrej kontuzji prosto z boiska został odwieziony do szpitala. Sympatycznemu zawodnikowi wraz z kolegami z drużyny życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

 Informujemy, że wszystkie mecze najbliższej kolejki na sztucznej trawie odbędą się już tradycyjnie na boisku przy ul.Obrońców Tobruku 11.

Ponadto informujemy, że w związku z nagannym zachowaniem i naruszeniem regulaminu Ligi Bemowskiej postanowiono nałożyć dodatkową karę:

 

na zawodnika Michała Pohoskiego (Blaugrana) zgodnie z Regulaminem Ligi Bemowskiej (rozdział IV, punkt 4, podpunkt (b)) – dwóch meczów pauzy

Sponsorzy